Publiczna Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Częstoniewie

Wyszukiwarka

"Dobrze patrzy się tylko sercem"

Nie boimy się 𝙞𝙣𝙣𝙤𝙬𝙖𝙘𝙟𝙞, eksperymentowania i nietuzinkowych form edukacyjnych. Chcemy obudzić w uczniach wewnętrzną potrzebę uczenia się i zależy nam na tym, aby ten proces miał na względzie rozwój emocjonalny młodego człowieka, jego potrzeby i zainteresowania.
Z radością i nutką ekscytacji nasi siódmoklasiści wzięli udział w programie
"𝘿𝙤𝙗𝙧𝙯𝙚 𝙥𝙖𝙩𝙧𝙯𝙮 𝙨𝙞𝙚̨ 𝙩𝙮𝙡𝙠𝙤 𝙨𝙚𝙧𝙘𝙚𝙢", opracowanym przez nauczycielkę naszej szkoły - p. Renatę Łobodę - Wróbel.
Dwa dni spędzone w Platan - ośrodek hipoterapii i programów rozwojowych z końmi Renaty Łobody to czas nauki przez doświadczanie i czerpanie z literatury głębokich prawd i wartości, ale w nietypowej przestrzeni - w towarzystwie koni🐴🐴🐴
Program ten bowiem, prowadzony był metodą
𝙃𝙤𝙧𝙨𝙚 𝘼𝙨𝙨𝙞𝙨𝙩𝙚𝙙 𝙀𝙙𝙪𝙘𝙖𝙩𝙞𝙤𝙣 i opierał się na utworze „Mały Książę” Antoine de Saint Exupéry’ego. W 1️⃣ jego części, zatytułowanej: „𝑰𝒅𝒂̨𝒄 𝒑𝒓𝒐𝒔𝒕𝒐 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒅 𝒔𝒊𝒆𝒃𝒊𝒆 𝒏𝒊𝒆 𝒛𝒂𝒋𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒛𝒂 𝒅𝒂𝒍𝒆𝒌𝒐", poszukiwaliśmy swojego miejsca na świecie, zastanawialiśmy się nad samotnością i byciem z innymi ludźmi. Wędrowaliśmy w towarzystwie koni, tworzyliśmy swoje planety, doświadczaliśmy możliwości kreowania rzeczywistości wokół nas. W 2️⃣ części: „𝑫𝒐𝒓𝒐𝒔́𝒍𝒊 𝒔𝒂̨ 𝒏𝒂𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒆̨ 𝒃𝒂𝒓𝒅𝒛𝒐 𝒅𝒛𝒊𝒘𝒏𝒊” szukaliśmy odpowiedzi na pytania: Jak się czuję, gdy widzę w dorosłym cechę, która mnie niepokoi i martwi? Jak sobie z tym radzę? W tych rozważaniach pomocna była metoda Applied Drama. Uczestnicy wchodzili w różne role, tworzyli sytuacje trudne i poszukiwali ich dobrych rozwiązań. W 3️⃣ natomiast: „ 𝑱𝒆𝒔𝒕𝒆𝒔́ 𝒐𝒅𝒑𝒐𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒊𝒂𝒍𝒏𝒚 𝒏𝒂 𝒛𝒂𝒘𝒔𝒛𝒆 𝒛𝒂 𝒕𝒐, 𝒄𝒐 𝒐𝒔𝒘𝒐𝒊ł𝒆𝒔́” odpowiadaliśmy sobie na pytania dotyczące przyjaźni i wszelkich relacji – człowieka z człowiekiem i człowieka ze zwierzęciem. Uczyliśmy się szacunku dla drugiej istoty i odpowiedzialności za więzi, które budujemy. Dzieci wchodziły w role lisa i Małego Księcia, by odczuć mocniej więź, która się między nimi zrodziła. Uczniowie nawiązywali też relacje z końmi, okazywali opiekuńczość i troskę wobec zwierząt, z którymi nie obcują codziennie, a tym samym mogą odczuwać lęk, niechęć, nieufność.
To była zupełnie inna forma pracy ze szkolną lekturą. Dzięki ćwiczeniom w towarzystwie koni 🐴uruchomione zostały emocje i intuicja. Nie stosowaliśmy tu pojęć: dobrze, źle. Nie ocenialiśmy się.
W oparciu o piękną treść tej książki, uczyliśmy się o sobie. O tym jak budujemy relacje z innymi, czy rozumiemy swoje potrzeby, czy zwracamy uwagę na to, co dzieje się w naszym ciele, czy zauważamy emocje, które nam towarzyszą, czy umiemy nazywać uczucia?
To były wyjątkowe dwa dni. Wspólne czytanie fragmentów książki📖 z kotem🐈 na kolanach, wspólny posiłek przy ognisku🔥 i wspólne nowe doświadczenia. Do tego wszystkiego - cudowna pogoda🌞. Złota polska jesień🍂. Słońce dodawało nam energii, a wiatr 🌬️ rozwiewał wątpliwości 🙂
Facebook.com X.com

Zobacz również